Była fauna (pies i kot) teraz czas na florę w mieszkaniu. Tak samo jak pies czy kot, rośliny doniczkowe potrzebują odpowiednich warunków. W dzisiejszym wpisie odpowiemy na nurtujące Was pytania o to, jak dbać o rośliny, aby dobrze im się żyło w naszym mieszkaniu, jak zaaranżować przestrzeń z uwzględnieniem tej namiastki dżungli. Wy natomiast będziecie cieszyć się pięknym widokiem i czystym powietrzem.
No to do dzieła. Ale chwila, najpierw ciekawostka!
Czy wiesz, że…
…rośliny doniczkowe to tak naprawdę rośliny żyjące dziko w egzotycznych krajach? Na przykład Monstera, rośnie w Meksyku, Gwatemali, na Korsyce i w Panamie.
Czy rośliny naprawdę oczyszczają powietrze? Czy mogę zastąpić nimi filtr?
Od wczesnej podstawówki wiemy, że rośliny oczyszczają powietrze. Jeśli z czasem, przyszło Ci do głowy, aby zamiast filtra postawić na rozwiązanie bardziej eko i zdobyć więcej roślin zaraz powiemy Ci, co o tym pomyśle sądzimy. Ale najpierw badanie przeprowadzone przez NASA.
NASA we współpracy z Associated Landscape Contractors of America (ALCA) zbadała sposób oczyszczania powietrza w stacjach kosmicznych. Wyniki sugerowały, że oprócz pochłaniania dwutlenku węgla i uwalniania tlenu w procesie fotosyntezy, niektóre powszechnie występujące rośliny w pomieszczeniach, mogą również w naturalny sposób usuwać lotne zanieczyszczenia organiczne (testowano benzen, formaldehyd i trójchloroetylen). Rośliny oczyszczają powietrze, ale te doniczkowe nie robią tego tak dobrze jak filtr. Jednak na pewno bardziej cieszą oko. I uspakajają. Zobacz, które z nich były testowane przez NASA w omówionym badaniu, ale pamiętajmy o tym, że to nie są jedyne rośliny oczyszczające powietrze, a jedynie te, które NASA badała:
źródło: punktsiedzenia.pl
Rośliny w pomieszczeniach — jakie i gdzie?
Chociaż, nieco przewrotnie, część tego wpisu nosi nazwę ,,jak zadbać o domową dżunglę” nie traktuj tego dosłownie. Zdecydowanie odradzamy okładanie nimi każdego wolnego kąta bez zastanowienia. Nie każda roślina będzie czuła się dobrze w konkretnym pomieszczeniu czy w towarzystwie innej rośliny.
Ale spokojnie, jesteśmy tu po to, aby Ci doradzić. Niżej znajdziecie listę roślin odpowiednich do konkretnych pomieszczeń w Waszym domu.
Rośliny do sypialni
Rośliny w sypialni na pewno umilą Ci wieczory i poranki. Wniosą tez odrobinę przytulności, a to jest przecież bardzo istotne. W sypialni warto postawić na rośliny nawilżające i oczyszczające powietrze. Unikajmy tych, które mają ciernie lub bardzo intensywnie pachną. Ich rozmiar i liczba zależy od wielkości pomieszczenia.
Nasze top 3 roślin do sypialni:
- Zielistek Sternberga (Chlorophytum comosum) działa sprawnie jako pochłaniacz różnych „paskudztw” (m.in. niekorzystnych związków chemicznych). Dodatkowo uprawa zielistka jest stosunkowo łatwa — wystarczy regularne podlewanie i odmłodzenie raz na kilka lat. Odmianę zielistka z zielonymi liśćmi możesz postawić nawet w miejscu ze słabym dostępem do światła.
- Skrzydłokwiat (Spathiphyllum) ma wiele atutów, szczególnie jeśli jesteś początkującym ogrodnikiem: jest bardzo łatwy w uprawie, znosi słabą pielęgnację i niedobór światła. No i oczywiście pochłania szkodliwe związki (np. formaldehyd).
- Aloes zwyczajny (Aloe barbadensis) prawdziwy twardziel wśród roślin doniczkowych. Jest ekstremalnie łatwy w utrzymaniu (świetny dla zapominalskich). Musisz jednak wiedzieć, że jest to roślina, która szybko się rozrasta. Jednak, biorąc pod uwagę jej zdolności do oczyszczania powietrza, możemy na to delikatnie przymknąć lewe oko 😉 Aloes źle reaguje na ujemne temperatury, więc uważaj przy wietrzeniu pomieszczenia zimą, lub po prostu nie stawiaj go zaraz przy oknie.
Rośliny do kuchni
Przyozdobienie kuchni roślinami może wiązać się z paroma trudnościami. Przede wszystkim – trzeba na nie znaleźć miejsce, a w kuchni to może być wyzwanie. Czy jedynym miejscem dla rośliny jest parapet? Nie! Otwarte półki, do których jest dostęp światła to bardzo dobre miejsce na doniczki. Jeżeli standardowe rozwiązania są dla Ciebie zbyt proste, możesz pomyśleć nad doniczkami wbudowanymi w lampy lub stoły/blaty czy pójście na całość i zorganizowanie zielonej ściany. A jeżeli już mowa o zielonych ścianach, to zapraszamy tutaj.
Nasze top 3 roślin do kuchni:
- Rośliny jadalne — bardzo pasują do charakteru kuchni :). Mamy tu na myśli zioła, np.: bazylia, rozmaryn, mięta, melisa, szałwia, czy mniejsze warzywa takie jak szczypiorek, pietruszka naciowa, rzeżucha. Może nawet pomyśleć o małej hodowli kiełków?
- Geranium —jest ładne i odstrasza muszki! W lato można ją wystawić na zewnątrz, gdzie będzie ozdobą elewacji budynku. Ma też właściwości lecznicze
- Żyworódka – ekstremalnie prosta w uprawie, ale też mocno rozsiewająca się (na końcówkach liści rosną jej malutkie roślinki, które odpadają i jeśli trafią na dobry grunt zakorzeniają się i bum! mamy nową roślinę). Można jej używać zarówno w kuchni jak i do robienia domowych maseczek.
Rośliny do łazienki
Częstym problem łazienki jest brak dostępu do światła słonecznego. Popularne wśród miłośników zieleni w łazience, jest pocieszanie się sztucznymi roślinami, w obawie o życie tych prawdziwych. Ale jest nadzieja!
Jeśli w łazience nie ma okien, a marzysz, aby widok urozmaicały Ci prawdziwe rośliny, pomyśl o lampach, najlepiej energooszczędnych LED. Dobrze, jeśli blask lampy pada na zieleń od góry z odległości max. pół metra. Rośliny powinny mieć dostęp do światła przez większość dnia, więc jeśli chcesz uniknąć (a chcesz) mało ekologicznego i kosztownego świecenia, zamontuj w łazience niezależne, energooszczędne źródło światła (specjalne lampy do roślin). Dobrym pomysłem jest również przenoszenie roślin z łazienki do pokoju z naturalnym oświetleniem. Uwaga, niektóre rośliny nie lubią częstych zmian miejsca.
Nasze top 3 roślin do łazienki
- Zamiokulkas – nie lubi światła bezpośredniego, dobrze znosi zaniedbania, nie trzeba go często podlewać bo gromadzi dużo wody.
- Paproć (Nephrolepis exaltata) – rośliny te kochają wilgotne miejsca, natomiast nie lubią miejsc nasłonecznionych — czy nie wygląda to jak najlepsza kandydatka do postawienia w łazience?
- Dracena obrzeżona (Dracaena marginata) – bardzo mało wymagający gatunek: lubi wodę, a w cieniu rośnie po prostu bardziej zielona.
Uwaga na zwierzęta!
Albo raczej na rośliny, jeśli masz zwierzęta. Mając kota czy psa lepiej zastanów się 2 razy zanim postawisz jakąś roślinę w swoim mieszkaniu. Niektóre rośliny mogą być niebezpieczne dla Twojego pupila lub nawet trujące (np. monstera czy fikus). Jeśli masz kota może zdecydujesz się na kocimiętkę?
O bezpiecznych roślinach dla zwierząt piszą specjaliści w tej dziedzinie – Projekt Rośliny: link.
Gdzie wsadzić te rośliny?
No jak to, gdzie? W doniczki! Jasne, to najbardziej oczywiste miejsca, ale my nie jesteśmy tutaj od omawiania oczywistości. Wcześniej już coś tam wspominałyśmy o zielonych ścianach. Mamy jeszcze parę pomysłów.
- Donice stojące i wiszące (np. nad wyspą kuchenną).
- Na etapie budowania domu możesz zrobić sobie donicę wpuszczoną w posadzkę. Wtedy drzewo masz w domu.
- Pnącza na siatkach na ścianie lub donice aranżujące zieloną ścianę.
- Doniczki wbudowane w meble.
Zobacz nasze projekty z mchem na ścianie (łazienka i salon).
Koniec gadania o roślinach?
Jeszcze chwila! 🙂
Dostałyśmy kiedyś pytanie: czy rośliny w mieszkaniu są naprawdę mieszkanie eko?
Noooo cóż. Jeżeli kupujesz rośliny w marketach to musimy Cię rozczarować. W takim wypadku, Twoje zakupy nie są eko. Rośliny, które dostępne są w marketach to kolejny gadżet odpowiadający na popyt, ale psujący naszą planetę. Ich produkcja, ziemia z torfem i wszystkie wspomagacze sprawiają, że nie jest to dobry, a już na pewno nie ekologiczny wybór. Dodatkowo takie rośliny często mogą mieć ukryte choroby i pasożyty. Niestety…
Co zrobić, aby było naprawdę ekologicznie?
- Kupuj rośliny ze sprawdzonych upraw, nie z przemysłówki.
- Znajdź miejsca, grupy (np. na Facebooku) gdzie można wymieniać się roślinami – swipy roślinowe. We Wrocławiu możemy z czystym sumieniem polecić wymianę roślin w Macondo, którą prowadzi biotechnolog – można się za darmo zaopatrzyć w rośliny, oddać nadwyżki parapetowe i dowiedzieć się jak dbać o rośliny: link. Te wymiany odbywają się średnio 1 raz w miesiącu.
- Poproś znajomego/babcię/mamę o szczepek.
- Kupuj ziemię bez torfu (za to z nawozem z kompostowania).
- Kupuj doniczki ceramiczne (zamiast plastikowych).
Koniec, chociaż mogłybyśmy rozwijać ten temat na wiele, wiele stron. Mamy jednak nadzieję, że ten podstawowy ‚poradnik’ da Ci ogląd na sytuację i dzięki niemu dowiedziałeś/aś się jak zadbać o swoją domową dżunglę. Jak zwykle zachęcamy Cię do podzielenia się swoimi pomysłami.